🎥 Rany część 1 z 3: rana, odkażanie, szwy czy stripy, zakażenie, tężec | Fajny Chirurg
👨⚕️ Cześć, tu Oskar Zgraj, chirurg dziecięcy, witajcie na moim kanale Fajny Chirurg!
W dzisiejszym odcinku rozpoczynam serię trzech filmów poświęconych ranom.
W tej części omówię najważniejsze zagadnienia związane z:
Rodzajami ran i ich klasyfikacją
Prawidłowym odkażaniem ran
Kiedy wybrać szwy, a kiedy stripy (plastry do zamykania ran)
Jak rozpoznać zakażenie rany i co zrobić w przypadku jego wystąpienia
Profilaktyką przeciw tężcowi
Zdrowie najmłodszych pacjentów jest najważniejsze, dlatego podzielę się z Wami sprawdzonymi metodami oraz moimi doświadczeniami z codziennej praktyki. Jeśli masz pytania, śmiało zostawiaj je w komentarzach – odpowiadam bezpośrednio albo w shortach
📅 Subskrybuj mój newsletter, aby nie przegapić kolejnych odcinków:
👍 Polub film i udostępnij, jeśli uważasz, że może się przydać innym!
Dzięki za oglądanie i do zobaczenia w kolejnym filmie!
Transkrypt:
Cześć!
Dzisiejszy temat to rany. Temat rany, a właściwie cykl tematów został zamówiony przez widzów Tego kanału. A cykl tematów dlatego, że jest to dość szerokie (zagadnienie) i powstałby z tego zbyt długi film.
Ja nazywam się Oskar Zgraj. Jestem chirurgiem dziecięcym. Pomagam dzieciom między innymi w Tarnowie, Dobczycach i Krakowie. A aktualną listę miejsc, gdzie mnie można spotkać znajdziesz na stronie internetowej, której adres wyświetli się teraz tutaj. Dzisiejszy temat to rany i dzisiaj będzie pierwsza część.
Podzieliłem temat rany na trzy części:
Pierwsza - taka ogólna -o ranach to będzie dziś.
W kolejnym filmie pokażę jak używać stripów (tych takich plasterków do zamykania ran), które można sobie kupić w aptece i w niektórych sytuacjach użyć, żeby nie musieć szyć.
I trzecia część - również bardzo oczekiwana przez widzów - to są następstwa ran, czyli blizny, a w niektórych przypadkach bliznowce.
Definicja rany
Zacznijmy od rany. Raną w medycynie nazywamy przerwanie ciągłości tkanek. To czy to jest skóra, czy to jest śluzówka na przykład w jamie ustnej, czy to są inne tkanki wewnątrz - to będą rany. Wprawdzie, jak się złamie kość to będzie złamanie, ale jest to pewne przerwanie ciągłości tkanek.
Disclaimer (nota prawna)
Uwaga! Ten kanał nie powstał po to, ani nie jest w żadnym momencie prowadzony po to, żeby zastąpić poradę lekarską. To jest kanał edukacyjny, na którym uczę, pomagam podejmować najlepsze decyzje zdrowotne, ale nie zastępuje wizyty u lekarza. Jeśli twoje dziecko ma ranę czy inną chorobę i jakkolwiek nie jesteś pewna czy pewien, co robić - idź do lekarza. Z raną można iść na Szpitalny Oddział Ratunkowy bez skierowania i skonsultuj się. Lepiej się skonsultować niepotrzebnie niż mieć jakieś powikłania ran.
Szpital, lekarz czy dom?
Po tym diclaimer'ze - o dziwo powiem, że nie z każdą raną potrzebujesz iść do lekarza. Z zadrapaniem mało kto się do lekarza wybiera. Podobnie z otarciem, otarciem naskórka. Podobnie z niewielkimi ranami typu przygryzienie języka (chyba, że na wylot) czy przygryzienie sobie policzka. To też są rany. I część rzeczy, o których będę dzisiaj mówił też ich dotyczy, ale nie wszystkie wymagają
wizyty lekarskiej.
Rana pełnej grubości skóry
Zajmę się teraz taką tą główną częścią, czyli rany pełnej grubości skóry, przerwanie skóry na pełnej grubości. Czy to od stuknięcia, czy od przecięcia, czy to od jakiegokolwiek innego urazu - przyłożenia siły mechanicznej. Ale mechanicznej a nie energii termicznej. Czyli w ogóle nie będę teraz mówił o oparzeniach. To zupełnie inny temat, zupełnie inne leczenie. O oparzeniach rozdział możesz znaleźć w moim ebook'u: "Zanim pojedziesz do szpitala - pierwsza pomoc w nagłych przypadkach chirurgicznych u dzieci", który jest dostępny w SKLEPIE. Ale poza oparzeniami rany czy to cięte czy to tłuczone czy to szarpane - przerwanie pełnej grubości skóry.
Pierwsza rzecz do rozróżnienia:
czy to jest rana mała,
czy to jest rana duża?
Bardzo odradzam leczenie domowe samemu dużych ran. Tam po prostu za dużo rzeczy może pójść nie tak. Często jest bardzo trudno zbliżyć do siebie brzegi rany, więc z dużą raną jedziesz z dzieckiem na SOR, na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Przypominam świeża rana do 12 czy w niektórych wypadkach do 24 godzin na SOR idziesz bez skierowania: "Mam ranę. Powstała dziś." Nikt nie będzie pytał o skierowanie.
Rany małe czasami można w domu leczyć nawet jak są pełnej grubości.
Czasami lepiej nie. Będę o tym za chwilkę mówił.
Druga rzecz
czy rana krwawi czy
rana nie krwawi?
Jeśli rana nie krwawi - No to jest spoko. Natomiast jak krwawi, pierwsze zadanie to powstrzymać krwawienie. Są takie okolice ciała, szczególnie skóra głowy - to miejsce, które chroni mózg, musi go grzać, musi być cały czas tutaj przepływ - gdzie naprawdę dziecko może stracić dość dużo krwi z relatywnie niedużej rany. Krwawienie należy zatrzymać. Krwawienie zatrzymuje się uciskiem. Najlepiej oczywiście żeby to był jałowy gazik który przykładasz do rany na 5 minut - tylko bez kukania (!) co chwilę czy krwawi czy nie krwawi - no bo jak będziesz tak kukać to oczywiście za każdym razem kiedy odrywasz, zabierasz te skrzepy, które już powstały i rana nie przestanie krwawić. W ten sposób 5 minut bitego trzymania i można też zostawić albo wtedy można kuknąć.
Oczywiście w warunkach bojowych nie masz może do dyspozycji jałowego gazika (a plac zabaw to są warunki bojowe w przypadku dzieci). W związku z tym czysty kawałek tkaniny (może być koszula, podkoszulek). Troszkę mniej, ale jak trzeba to można chusteczką higieniczną. Ważne żeby przyłożyć coś na czym ta krew może wykrzepić oraz przycisnąć - nie strasznie mocno - tak, żeby część naczyń krwionośnych została zamknięta i nie pozbywała się tej krwi tak szybko.
Leczenie ran
Jak wygląda leczenie ran? Czyli jest to rana duża lub mała, przestała krwawić sama z siebie albo po twojej interwencji. Jak wygląda leczenie? Są cztery takie elementy, o których warto pamiętać.
Pierwszy element to jest odkażenie rany.
Rana przerywa ciągłość tkanki obronnej naszego organizmu. Czy skóra czy błona
śluzowa są tkanką obronną, więc jak się skóra przerwie bakterie, wirusy i grzyby - wszelkie zarazki mają dostęp do tkanek niechronionych. W związku z tym rany należy odkażać. Dawniejsze sposoby: czy to spirytusem, wodą utlenioną - odchodzą już nieco do lamusa. Wykazano w badaniach pewne skutki uboczne, które mogą dać, natomiast można zastosować popularne preparaty, czy to na bazie
oktenidyny, która szczypie pomimo tego co mówią niektórzy i reklamy, czy też nowocześniejsze środki na bazie podchlorynu dostępne są już w sprzedaży w aptekach. Można sobie coś takiego kupić. Wysoka skuteczność - mniejsze szczypanie. Odkażanie - pierwszy element.
Drugi element to zaopatrzenie rany.
I tutaj są różne opcje. Zasadniczo skóra na nas jest napięta. Jest tak jakby obciągnięta na człowieku, więc gdziekolwiek się ona przetnie (użyjmy po prostu przykładu rany ciętej) to brzegi będą się starały rozejść. To napięcie pozostałej części skóry będzie powodować, że rana się rozchodzi, więc trzeba ją z powrotem zbliżyć tak, żeby się stykały. Wtedy leczenie jest najszybsze.
Najpopularniejszym znanym sposobem zaopatrzenia ran są szwy. Szwy zakłada się w znieczuleniu miejscowym, czy to powierzchownym czy takim nastrzyknięcie czyli zastrzykiem w warunkach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego lub jeśli działa akurat w Twojej okolicy - w poradni chirurgicznej, w trybie nagłym. I są najpewniejszym sposobem zaopatrzenia rany. Szwy będą zakładane wszędzie tam, gdzie inne sposoby nie będą działać. Tam, gdzie działają mocne mięśnie. Tam, gdzie rozejście rany jest szerokie. Tam, gdzie rana jest duża. Tam wszędzie muszą być
szwy. I nie bardzo da się to jakoś obejść.
Ale są miejsca, gdzie możesz założyć Ty lub nawet jak pojedziesz na SOR to lekarz na SORze założy tak zwane stripy. Stripy to są takie małe paseczki plasterki które mają zatopioną w sobie nitkę, które zastępują szwy w niektórych miejscach. O stripach: kiedy je stosować, kiedy nie stosować, jak je założyć prawidłowo, jak je pielęgnować będzie cały następny film. Zapraszam serdecznie! Jak się pojawi to link będzie w komentarzu do filmu i na blogu. Natomiast jest taka opcja.
Trzeba, warto niej wiedzieć. To są rzeczy dostępne bez recepty w aptece. I o tym jak je dobrać, jak je zastosować opowiem w następnym filmie.
I ostatni element, który mi teraz przychodzi do głowy, a nie jest zbyt popularny w Polsce to są kleje
tkankowe. Kleje tkankowe zostały stworzone tak, żeby oszczędzać czas na bloku operacyjnym.
Dostęp do bloku operacyjnego to światowy problem chirurgii i ogólnej dorosłych i dziecięcej, żeby mieć na tyle dostępu, żeby wszystkich tych pacjentów, którzy potrzebują wyoperować. Więc, żeby to oszczędzić plus oszczędzić oczywiście pieniądze, bo utrzymanie takiego bloku to są naprawdę poważne pieniądze, wymyślono kleje tkankowe do zamykania ran. Niektóre rany urazowe również można (mówię niektóre) zamknąć klejem tkankowym. W Polsce jest to ciężko dostępne. Te kleje są droższe niż szwy i droższe niż plasterki, więc według takiej ekonomii się to nie opłaca.Natomiast biorąc pod uwagę komfort zakładania, siły (bo to działa z siłą prawie taką jak szwy nierozpuszczalne, a przynajmniej taką jak szwy rozpuszczalne) warto wziąć to pod uwagę, jeśli będzie akurat dostępne. I taki klej może być albo sztywny, czyli przypomina te popularne błyskawiczne kleje dostępne na rynku, albo może być elastyczny - taki trochę jak bandaż elastyczny. Rana po odkażeniu, po
oczyszczeniu - brzegi są zbliżanie do siebie, nakładana jest warstwa kleju. Trzeba poczekać aż stężeje. Potem się puszcza - plasterek lub bez plasterka i załatwione.
Gojenie się ran
Kolejnym elementem jest gojenie się rany i opieka nad tym gojeniem. Rany, w zależności od tego jak powstaną i jak bardzo są zabrudzone, mogą mieć statystycznie od mniej niż 1% zakażeń (w przypadku ran chirurgicznych) do więcej niż 25% zakażeń w przypadku ran naprawdę zabrudzonych. Czy to właśnie z gleby, z ziemi, z brudu, z odchodów - to są rany takie wysokiego ryzyka jeśli idzie o zakażenie. Zakażenie, jeżeli się dostanie do rany to najczęściej się dostaje w momencie urazu lub tuż po. Zazwyczaj przy zamknięciu rany, czyli tym zaopatrzeniu rany, przy założeniu plasterka - jej los co do zakażenia jest przypieczętowany. Natomiast zakażenie pokaże się zazwyczaj między trzecim a siódmym dniem po zamknięciu rany, czyli nie od razu. Za wyjątkiem niektórych ran (na przykład po ugryzieniu po psie potrafi się zrobić na drugi dzień), cała reszta, jeśli się pojawi zaczerwienienie, opuchnięcie, sączy się ropa między szwami albo plasterkami - rana jest zakażona.
I nie zawsze trzeba stosować antybiotyk doustny (o tym zdecyduje lekarz), ale zawsze warto zacząć taką ranę od razu odkażać: czy to właśnie preparatami na bazie oktenidyny, czy na bazie podchlorynu. Kilka razy dziennie odkażać tak, żeby to odkażanie doszło do tej rany. Czasami stosuje się przymoczki, czyli taki nasączony gazik, położony na ranę na jakiś czas (nasączony oczywiście środkiem odkażającym) i w niektórych przypadkach potrzebny jest antybiotyk doustny, czy dożylny - o tym zdecyduje lekarz po obejrzeniu takiej rany. Większość ran jednak, nawet zakażonych, daje się leczyć w domu tym sposobem, o którym przed chwilą powiedziałem.
Ostatnia rzecz o zakażeniach: rana zakażona może się rozejść. A czasem warto, żeby się rozeszła i wypuściła z siebie ropę. Czasem nawet twój chirurg, twój lekarz może usunąć przedwcześnie jeden szew tak, żeby zrobić miejsce na wydostawanie się takiej ropy.
Tężec
Ostatnim czwartym elementem prowadzenia leczenia rany jest profilaktyka zabezpieczenie przed chorobą, która nazywa się tężec. Tężec można złapać do rany szczególnie, jeśli jest zabrudzona: stary zardzewiały gwóźdź, odchody zwierzęce lub ludzkie, gleba. To wszystko, te wszystkie elementy mogą zawierać bakterie tężca i tężec jest bardzo poważną chorobą. W zależności od tego czy przechodzi łagodnie, średnio czy ciężko śmiertelność wynosi między 6% a 60%. Sześć a 60 procent śmiertelności! W XXI wieku jest taka choroba.
A przy braku dostępu, w tej ciężkiej postaci, przy braku dostępu do intensywnej terapii niektóre badania pokazują, że śmiertelność w takich przypadkach jest 100%. Ciężki przebieg tężca, bez dostępu do intensywnej terapii.
Dlatego na tężec warto się szczepić. Szczepienie przeciwtężcowe jest bardzo skuteczne. Należy do kalendarza obowiązkowych szczepień, ale przy zabrudzonej ranie okres od ostatniej dawki przypominającej powinien być mniej niż 5 lat. To możesz sprawdzić sama/sam w książeczce zdrowia swojego dziecka, tam gdzie jest DTP albo DT. Jeżeli data jest większa niż 5 lat dziecko należy na tężec doszczepić ponieważ to najlepiej zabezpieczy je przed tą chorobą. Jeśli nie było szczepione wcale albo jest to powyżej 5 lat i bardzo bardzo zabrudzona rana albo jest to powyżej 10 lat i nie za bardzo zabrudzona rana, to wtedy, oprócz szczepionki, dziecko może wymagać podania surowicy przeciwtężcowej, czyli gotowych przeciwciał. To już w warunkach szpitalnych.
Natomiast to co warto wiedzieć o tych szczepieniach obowiązkowych to, że tam jest dziura. Nie wiem czemu, ale jest dziura w szczepieniach przeciwtężcowy, która powoduje, że część chłopaków czy dziewcząt wieku nastu lat już jest powyżej pięciu lat od ostatniej dawki przypominającej - w szczycie zadawania sobie (ran), eksplorowania świata i zdobywania ran. I nie są zaszczepieni. Ten szczególnie okres warto wyłapać i dziecko zaszczepić.
Tyle na dzisiaj. Kolejny odcinek o stripach, a jeszcze kolejny o bliznowcach. Mam nadzieję, że się
wam podobało. Możecie zostawić polubienie, czy tam łapka w górę, czy serduszko, zaobserwować. Można włączyć sobie przypomnienia czy powiadomienia w niektórych mediach społecznościowych.
Duże filmy pierwsze wpadają na NEWSLETTER, na który zapraszam. Zapraszam również do SKLEPU Fajnego Chirurga. Tam będziecie mogli znaleźć między innymi ebook "Pierwsza pomoc w urazach głowy u dzieci" czyli czy rana czy nie rana, ale czy dziecko nie ma wstrząśnienia mózgu lub czegoś gorszego. Jak sprawdzić kiedy jechać do szpitala, na co zwracać uwagę, jeśli zostaniecie w domu lub zostaniecie odesłani ze szpitala do domu, bo nie potrzeba tam zostawać.
Na dzisiaj dziękuję
Pozdrawiam serdecznie!
Cześć!
Comments